Bardzo często przy pożyczkach i kredytach udzielanych konsumentom, zarówno przez banki jak i pożyczkodawców pozabankowych stosowane są jednocześnie dwie formy wynagrodzenia – odsetki i prowizja. Nie budzi wątpliwości dopuszczalność takiego rozwiązania, o ile maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu mieszczą się w granicach określonych przez art. 36a ustawy z dnia z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. 2019 poz. 1083, dalej u.k.k.), a odsetki liczone nie przewyższają odsetek maksymalnych.

W wielu przypadkach dochodzi jednak do sytuacji w której odsetki naliczane są nie tylko od kapitału ale również od prowizji. Typowym rozwiązaniem stosowanym przez pożyczkodawców jest określenie jako kwoty kredytu sumy kapitału i prowizji oraz innych kosztów, i wskazanie w umowie, że koszty te są „potrącane z sumy kredytu”. Przy tym rozwiązaniu pojawiają się więc istotne wątpliwości.

Aby je usunąć należy w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na, iż zgodnie z art. 5 pkt 6a u.k.k. pozaodsetkowe koszty kredytu to wszystkie koszty, które konsument ponosi w związku z umową o kredyt konsumencki, z wyłączeniem odsetek, a więc również wszelkiego rodzaju prowizje, opłaty przygotowawcze, itp. Art. 5 pkt 7 u.k.k. wprowadza tymczasem pojęcie całkowitej kwoty kredytu, którą definiuje jako maksymalna kwota wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt, a w przypadku umów, dla których nie przewidziano tej maksymalnej kwoty, suma wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt. Innymi słowy przez całkowitą kwotę kredytu należy rozumieć kapitał udostępniony klientowi.

Jednocześnie ustawodawca w powołanym przepisie wyraźnie zastrzegł, że przy ustalaniu całkowitej kwoty kredytu nie uwzględnia się kredytowanych kosztów kredytu. Innymi słowy w przypadku gdy w umowie wartość kredytu zostanie ustalona na 50.000 zł, ale 10.000 zł zostanie zaliczone na zapłatę prowizji, całkowita kwota kredytu wynosić będzie 40.000 zł

W art. 5 ust. 6 u.k.k. wskazano tymczasem, wyraźnie, iż zarówno odsetki, jak i opłaty, prowizje, podatki i marże oraz koszty usług dodatkowych składają się na całkowity koszt kredytu. U.k.k. wyraźnie odróżnia przy tym jako składniki całkowitej sumy do zapłaty całkowity koszt kredytu i całkowitą kwotę kredytu.

Skoro natomiast zarówno odsetki, jak i prowizje stanowią koszt kredytu to wydaje się zasadnym przyjęcie, że brak jest podstaw do naliczania wysokości jednych kosztów kredytu w oparciu o wysokość innych tego rodzaju kosztów, czy w ogóle jakichkolwiek innych składników niż sama całkowita kwota kredytu. W związku z powyższym W ocenie autora za niedopuszczalne uznać należy naliczanie odsetek od jakiejkolwiek kwoty przewyższającej kapitał udzielony pożyczkobiorcy. Stanowisko to znalazło już potwierdzenie w orzecznictwie. W szczególności w wyroku z dnia 15 lutego 2017 roku (VI ACa 560/16), Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził, iż brak podstaw do obciążania konsumenta odsetkami od kosztów kredytu, nawet w wypadku udzielenia kredytu w celu sfinansowania tych kosztów.